Kontakt
T. +48 883 766 053
E. redakcja@mediawirtualne.pl
Obecny model działania urzędów pracy wymaga zdecydowanej transformacji w kierunku uwzględniającym nowe potrzeby pracodawców i pracowników oraz zmiany na rynku pracy – przewiduje projekt ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia przygotowany przez resort rodziny, pracy i polityki społecznej, który omawia serwis Prawo.pl.
Jak informuje Prawo.pl, projekt ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia, przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS), trafił właśnie do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych.
Jedną z wprowadzanych zmian jest reforma publicznych służb zatrudnienia (PSZ), które odgrywają ważną rolę w zwiększaniu szans na zatrudnienie osób bezrobotnych i poszukujących pracy, a pracodawcom pomagają w znalezieniu odpowiednich pracowników. Publiczne służby zatrudnienia tworzy 16 wojewódzkich urzędów pracy (WUP), które podlegają marszałkom województw, oraz 340 powiatowych urzędów pracy (PUP), które podlegają starostom. W 2023 r. urzędy pracy obsłużyły ponad 2,5 mln osób – podaje Prawo.pl.
„W wielu urzędach obciążenie dużą liczbą osób nie pozwala na indywidualną pracę z klientem. Koncentracja na osobach trwale bezrobotnych, niezmotywowanych do pracy, powoduje, że pracownikom nie starcza czasu na dotarcie do innych grup osób nieaktywnych zawodowo” – stwierdza w projekcie MRPiPS.
Według artykułu Prawo.pl problemem jest ciągle zły wizerunek urzędu pracy jako „anachronicznego pośredniaka”, wynikający m.in. z: ograniczonych możliwości nawiązywania relacji z pracodawcami, biurokracji, nadmiaru procedur, formalizmu itp.
Dlatego projektowana ustawa, jak podaje Prawo.pl, przewiduje m.in. zmianę priorytetów PSZ – nastawienie na rynek, klienta i potrzeby przedsiębiorców. Zmiany mają też zapewnić unowocześnienie i zautomatyzowanie usług urzędów pracy, zwiększyć dostęp do Krajowego Funduszu Szkoleniowego (KFS) osób prowadzących firmy jednoosobowe oraz osób pracujących na podstawie umów cywilnoprawnych.
„Pytanie, na ile ten projekt jest zupełnie nową regulacją, a na ile jest to dokument poprawiony i zaczerpnięty z poprzedniego projektu, przygotowanego jeszcze przez rząd PiS. Jeśli byłoby tak, że ten projekt jest zmienioną wersją tamtej regulacji, to nie znajduję tam zbyt wielu interesujących zmian” – mówi serwisowi Prawo.pl prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, członek Rady Dialogu Społecznego i przewodniczący Zespołu Prawa Pracy.
Według eksperta, cytowanego przez Prawo.pl, celem nowego projektu powinna być nie tyle poprawa funkcjonowania urzędów pracy, bo to ważny cel, ale związany w ograniczonym zakresie ze zmianami legislacyjnym, a większym stopniu ze zmianami organizacyjnymi.
„Proponuję postawić sobie cele – pierwszym powinno być radzenie sobie z długotrwałym bezrobociem i reedukacja do 20-30 proc., dzięki efektywności aktywnej polityki rynku pracy. Ta wymaga, moim zdaniem, nowego podejścia, powrotu do zablokowanych przez poprzedni rząd zleceń usług aktywizacyjnych” – wskazuje prof. Męcina.